Informujemy, że rower, który był nagrodą w naszym kinie
wygrała pani Grażyna Szczęsna. Gratulujemy!

WSKOCZ Z KAŚKĄ NA KOŁO – akcja promocyjna
14 kwietnia – 28 czerwca 2014

Katowickie kina postanowiły nagrodzić widzów rowerami za to, że na filmy chodzą z KAŚKĄ, czyli Kartą Amatora Śląskich Kin Artystycznych. Rower w czerwcu dostanie ten z widzów Światowidu, Rialta i Kosmosu, który najczęściej chodzi na seanse, korzystając z KAŚKI.

Od 14 kwietnia 2014 rozpoczęła się w katowickich kinach Instytucji Filmowej SILESIA FILM akcja promocyjna WSKOCZ Z KAŚKĄ NA KOŁO. Każde z kin przygotowało dla widza najczęściej korzystającego z KAŚKI specjalną nagrodę za lojalność: rower. Skoro bowiem widzowie potrafią chodzić z KAŚKĄ na filmy w kółko, warto ich dwoma kółkami nagrodzić!

Rowery, które trafią do widzów, są trzy. Mają odmienną historię, charakter, osobowość i kolory, niemniej łączy je wysoka jakość techniczna. Zostały wykonane przez zaprzyjaźnionych z katowickim Geszeftem projektantów rowerów z Pszczyny, firmę NOGO. Dwa z nich – rower dla Rialta i rower dla Światowidu – są rowerami odnowionymi; z kolei rower, który otrzyma widz w Kinie Kosmos, jest rowerem nowym.

Zasada akcji promocyjnej jest prosta: widzowie korzystający z KAŚKI zbierają bilety zakupione dzięki karcie – liczą się te kupione od 14 kwietnia. W czerwcu odbędą się trzy finały, podczas których zostaną rozdysponowane rowery. Pierwszy z nich będzie miał miejsce w Światowidzie 14 czerwca podczas seansu o godzinie 20:30. Wtedy rower otrzyma osoba, która będzie posiadaczem największej ilości biletów „z kartą KAŚKA”. Kolejny finał, w którym zwycięży osoba z największą ilością biletów kupionych na KAŚKĘ, odbędzie się 15 czerwca w Kinoteatrze Rialto o godzinie 18:00, a ostatni 28 czerwca podczas seansu o godz. 18:00 w Kinie Kosmos. Co ważne, liczą się bilety „z kartą KAŚKA” z wszystkich trzech kin – warto więc korzystać z karty oglądając seanse tak w Światowidzie, jak i Rialcie czy Kosmosie.

Rower, który czeka na Was w Kinoteatrze Rialto nazywa się Velo i jest rowerem odrestaurowanym – pamięta czasy jeszcze sprzed wojny. Jeździł na nim Alojzy, murarz z Ćwiklic k. Pszczyny. Kiedy podupadł na zdrowiu, rower przekazał sąsiadowi – Gustawowi, który był we wsi ostatnim gospodarzem z koniem i zaprzęgiem. We wsi wszyscy Gustawa dobrze wspominają, ubożsi sąsiedzi pożyczali od niego konia, by zaorać swoje pole lub zwieźć plony. I jeszcze dziś wielu pamięta objeżdżającego na rowerze i doglądającego upraw gospodarza. Do blasku Velo doprowadzili projektanci z Pszczyny, Rafał i Artur, którzy działając pod nazwą NOGO, specjalizują się w restaurowaniu, odnawianiu i konstruowaniu rowerów. Na naszą prośbę wyposażyli Velo m.in. w prądnicę bezoporową, oświetlenie z funkcją podtrzymania, opony odporne na przebicie, wypiaskowali i wylakierowali detale, a nawet fantazyjnie zapletli szprychy.

Pełny regulamin akcji promocyjnej oraz szczegółowe historie rowerów znajdują się stronie www.silesiafilm.com, dość tylko powiedzieć, że opłaca się zbierać bilety zakupione w kinach „z kartą KAŚKA”, ponieważ każdy z rowerów wart jest 3 000 zł.